Witam ponownie desperatów, którzy postanowili raz jeszcze odwiedzić ten
dział, witam też tych którzy są tu po raz pierwszy. Ten pod-dział kącika
dotyczącego Star Wars powstał po to, by szerzyć wiedzę o tym wspaniałym
świecie. Długo zastanawiałem się kogo wziąć na warsztat w dzisiejszym
odcinku. Odzewów nie było za wiele po poprzednim numerze, więc jestem
trochę zagubiony. Nie wiem nawet czy uważacie taki dział za potrzebny,
więc drogi czytelniku, jeśli to czytasz, napisz na forum lub mailem choć
kilka słów.
|
|
- Rodzinna planeta: Coruscant (urodzony na Nespis VIII)
- Rasa: Człowiek
- Płeć: Męska
- Wzrost: 173 cm
- Ulubiona broń: Miecz świetlny
- Ulubiony pojazd: X-Wing model J
Jeśli wiesz już kto to jest to moje gratulacje, jeśli nie to nie przejmuj
się, bo zaraz się dowiesz. Nasz bohater urodził się około dziesięciu lat
po Nowej Nadziei, jako trzecie już dziecko Lei Organy i Hana Solo. Są to
czasy gdy Republika pogrążona jest w chaosie, a Coruscant w rękach
sklonowanego Imperatora. Na dodatek gdy nasz bohater był jeszcze w łonie
matki, Palpatine chciał przenieść swój umysł w niego. Na szczęście dzięki
poświęceniu jednego z Jedi, Imperator został ostatecznie pokonany.
Rodzice nazywają go Anakin, może po to by swymi czynami zdołał zamazać
grzechy dziadka. W każdym razie podobnie jak sławny przodek dysponuje
ogromnym potencjałem Mocy (większym chyba niż rodzeństwo Jacen i Jaina),
jest świetnym pilotem i mechanikiem.
Jako niemowlę Anakin mieszka oddzielony od rodziny na Anoth (planetoidzie
na dalekim zadupiu galaktyki), jedynie pod opieką zrobotyzowanych niań.
Wszystko to dla bezpieczeństwa. Nawet tam jednak pojawia się były
imperialny moff, który chce porwać malucha i zrobić z niego nowego cesarza.
Plany zostają udaremnione.
Potem już razem z rodziną mieszka na Coruscant (kolejna próba porwania w
trakcie wyprawy dyplomatycznej, tym razem udana. Cała trójka trafia do
czegoś w rodzaju akademii, prowadzonej przez ciemnego Jedi. Anakin ma być
złożony w ofierze, ale rodzinka po raz kolejny go ratuje).
W przeciwieństwie do rodzeństwa Anakin jest bardzo cichym dzieckiem.
Zamyka się w swoim własnym świecie, a umiejętności używa do
przeprogramowywania droidów pomocniczych.
Jako siedmiolatek nasz młodzieniec trafia do systemu Koreliańskiego, w
którym wybucha rebelia. Zdrajcy zamierzają użyć repulsorów umieszczonych
na Drall (kiedyś służyły budowniczym tego systemu do sprowadzenia planet w
jedno miejsce). Nasz Anakin trafia w sam środek zamieszania, i przy dużej
dozy Mocy i trochę mniejszej szczęścia, odnajduje repulsor, po czym
uruchamia go.
Jako jedenastoletni chłopiec rozpoczyna naukę w Akademii Jedi na Yavin IV.
Tam ma trochę przygód (jak to dziecko). Poznaje też Tahiri, dwa lata
młodszą dziewczynę, która również się tam uczy. Poza nauką w Akademii
pobiera też oficjalną naukę na Coruscant jako pilot.
|
Dwadzieścia jeden lat po bitwie o Endor wybucha wojna z rasą Yuuzhan Vong,
wtedy też umiejętności Anakina Solo mają ogromne wzięcie.
Najpierw razem z tatusiem i Chewbaccą trafiają na Sernpidal, gdzie jak się
okazuje, księżyc zamierza runąć na głowę mieszkańcom. Ani szuka źródła
kłopotu, podczas gdy Han organizuje ewakuację. Źródłem jest Yuuzhański
dovin basal (biologiczny stwór który potrafi manipulować siłami
grawitacji). Zostaje zniszczony, ale w tym czasie księżyc jest już zbyt
blisko planety. W trakcie ucieczki ginie Chewbacca. Anakin zachowuje się
jak bohater ratując tylu rozbitków ile się da, ale Han ma mu za złe
zostawienie przyjaciela. Stary Solo załamuje się, a młody jest
zrozpaczony. Dopiero po kilku miesiącach nastaje między nimi zgoda.
Na dodatek, mamy mały konflikt na tematy filozoficzne między Anakinem i
Jacenem. Pierwszy postanawia walczyć używając Mocy jako narzędzia.
Natomiast postawa drugiego jest cokolwiek zastanawiająca, przyjmuje
postawę pacyfisty, by nie ulec Ciemnej Stronie.
Później w trakcie bitwy o Fondor, konflikt traci na znaczeniu, bo obaj
bracia nie zgadzają się na użycie repulsorów w celu zniszczenia wrogiej
floty. Corellianie jednak zdołali je uruchomic przypadkowo niszcząc połowę
sprzymierzonej floty przybyłej z Hapes do pomocy.
Jakiś czas później Yuuzhanie docierają na Yavin IV. Anakin postanawia
uwolnić uwięzionych przyjaciół (Tahiri ;)). Dotarłszy na księżyc udaje
niewolnika i przenika do grona zwykłych Yuuzhan. O dziwo zaprzyjaźnia się
z Vua Rapuungiem, który jest wyrzutkiem. Dzięki temu poznaje kulturę
wroga. Poza tym dzięki specjalnemu kryształowi zyskuje zdolność widzenia
Vongów w Mocy (co dotychczas było niemożliwe). Ani zdołał uwolnić Tahiri.
Później walcząc u jej boku z Yuuzhanami oboje zdają sobie sprawę z
łączących ich uczuć (pierwszy pocałunek).
Swoimi wyczynami Anakin zdobywa podziw wśród wielu, łącznie z niższymi
klasami Yuuzhan. Ludzie wierzą że kiedyś zastąpi Luke’a jako
najpotężniejszy Mistrz Jedi. Wespół z grupką przyjaciół Ani wyrusza na
misję w głąb wrogiego terytorium by zniszczyć źródło voxynów (potwory
służące do zabijania Jedi). W trakcie udanej akcji, Anakin umiera z powodu
obrażeń wewnętrznych. Ginie jak bohater, a Moc roznosi wieść o jego
śmierci po całej galaktyce.
Postać Anakina wydawała mi się od początku ciekawa, gdyż nosi brzemię
przodka i stara się udowodnić, że jest od niego lepszy. Poza tym autorzy
najpierw robią z niego ważną postać, aby go później uśmiercić.
Mam nadzieję, że dzisiejszy odcinek wam się podobał. Nadal czekam na
propozycje zmian. Niech Moc będzie z wami.
|
|
|
|