28     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : Z ostatniej chwili



Kamil "IWAN" Iwanowicz


Dzisiaj Metal Gear Solid2: Substance tylko na DVD, jutro Half-Life 2 tylko na GeForce... Aż strach otworzyć rano konserwę.



W końcu coś ruszyło się w sprawie sequela wspaniałego Half-Life'a. Prace nad grą trwają i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie pewna informacja, która zdrowo potrząsnęła światkiem graczy. Otóż plotka (no, "nieoficjalna informacja") głosi, iż trwają negocjacje pomiędzy Valve i Nvidią, która to stara się przekonać producentów, żeby nowy HL został opracowany TYLKO na karty z rodziny GeForce. Dosyć nieprawdopodobnie to wszystko brzmi- Nvidia musiałaby zapłacić OGROMNE pieniądze Valve, bo sprzedaż gry byłaby z pewnością dużo niższa, niż w normalnych warunkach. I co mieliby zrobić posiadacze kart firmy Ati, która wraz ze swoim Radeonem złamała monopol GeForce'ów? Bo właśnie w Ati jest wymierzony ten 'półżywyciosponiżejpasa'. Wątpie, żeby gracze sprzedawali swoje Radeony i lecieli do sklepu płacić 3 tys. za nowego GFFX (bo chyba nowy h-l nie zadowoli się byle czym- aż strach pomyśleć, jakie będą wymagania). A właśnie o tą kartę się rozchodzi: mimo szumnych zapowiedzi nowy Geforce ledwo wyprzedza wydajnościowo Radeona9700. Trzeba jakoś umocnić pozycję- najlepiej wrednym ciosem w plecy. Sytuacja jest tym bardziej skomplikowana, bo sequel H-L ukaże się również na wielkie czarne pudło X-Boxem zwane. I znowu z innego frontu: gdyby plotka się sprawdziła, to zapewne po kilkunastu dniach pracy jakiegoś maniaka, ukazałby się path łamiący ograniczenie gry. Wtedy Nvidia straciłaby mnóstwo pieniędzy. Albo i jeszcze więcej. Posiadacze Radeonów niepewni efektu zapewne zaopatrywaliby się w piraty. A gdyby tak (NIE daj Boże) Half-Life 2 okazał się gniotem? To by było ciekawe. A na to wszystko przypomnieć trzeba o Carze 3d, który- czy będzie wojna growa, czy nie- powinien zdrowo namieszać (gdzie dwóch się bije...). Możliwości jest całe mnóstwo, ale sprawa zakończy się najprawdopodobniej patronatem Nvidii nad HL2 (taką mam nadzieję, no i takie wyjaśnienie jest najbardziej pewne).
Jednak, gdyby plotka okazała się prawdziwa? Bo niby jakie ma zadanie? Wzbudzić zainteresowanie hl? Pokazać, że Nvidia jest gotowa na wszystko, żeby tylko wygryźć konkurencję? A może to posunięcie zapoczątkuje znaną konsolowcom walkę firm o gry? Masz PS2, nie zagrasz w Halo, masz GamaCube'a, nie zagrasz w GT3, itd. Jednak karty graficzne to nie są konsole.
PC jako platforma do grania trzyma się coraz gorzej. Teraz konsole przejęły palmę pierwszeństwa i ich użytkownicy pierwsi dostają do rąk takie hity jak GTA:VC, Colin McRR3, Halo, Splinter Cell i wiele innych. 'Wojna domowa' Nvidii i Ati doprowadziłaby niechybnie do zaprzestania produkowania gier na pecety. Gracze masowo przeżucaliby się na konsole, bo karta za kupę kasy, na której nie chodzi połowa gier jest g***o warta. A o taką wojnę nie trudno. Ati w odwecie kazałaby pewnie wszystkim swoim pracownikom sprzedać domy, samochody, baseny, żony i dzieci, a za otrzymane pieniądze 'wykupić' Doom3. Wtedy dopiero by się działo! Ale koniec pecetów po takim zagraniu nastąpiłby bardzo szybko. Posiadacze X-ów (w którym 'chodzi' GF3) siedzą zapewnie wygodnie grzejąc ręce z myślą o hl2 nabijając się przy okazji z pecetowców. Może rzeczywiście lepiej byłoby raz na kilka lat kupić jakąś konsolę (które zwykły przy swoich premierach odstawiać możliwościami NAJSZYBSZE pecety gdzieś na 2 lata) i mieć święty spokój. Niestety konsole nie są w Polsce zbyt popularne. Jest to spowodowane zabezpieczeniami antypirackimi nakładanymi na te wesołe maszynki. Trzeba przerabiać, płacić, można coś popsuć... Większośc graczy nie stać, by za 200zł sprezentować sobie oryginalną grę. Oj, wpadłem w temat 'Konsola vs. komp', uciekam.. Nie o tym miałem mówić, ale temat w tej sytuacji nasuwa się sam- patrząc nawet na wypowiedzi na necie. Koniec peceta jako maszyny do grania może się okazać dużo bliższy, niż nam wszystkim się wydaje. Dlatego polecam załodze SS-NG trenowanie trzymania pada i lampienia się w telewizor. Trzeba być elastycznym- jak podpaska.
Mam nadzieję, że żadne chamskie kontrakty nie zostaną podpisane i Nvidia nie narobi syfu. Firma obejmie patronat, a my, gracze pecetowi będziemy żyć krótko i nieszczęśliwie, bo Billu wypluje nowego Windowsa (podobno za rok...), a do CDA będą dawać kotlety schabowe, swojskie kiełbasy, lalki barbie i inne 'gadżety'. Hej.


28     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : Z ostatniej chwili